Anna R.
"Mętny zapach lipy, bzu,
budzi w ludziach chęć do snu.
Wszędzie tylko same nudy,
piesek nie wychodzi z budy.
Monotonia życia szara.."
- pisze sobie mała Sara.
I zadziera nosek w górę:
- Widzę chmurę! Widzę chmurę!
WIOSNA
Słońce wstało,
pokłon dało
laskowi i rzeczce.
Poświeciło na gałązki czerwonej porzeczce.
Powitało łąki trawiaste i kwietne,
mówiły biedronki.
"Nasze słonko świetne!"
Ale nagle nadleciała chmurka mała,
spuściła deszczyk i tęcza powstała.
Gdy o tym wieści rozniosły motyle,
to w jednej chwili zakwitły żonkile.
A słowik śpiewał piesni radosne,
jak bardzo ptaki kochają wiosnę!
ZIELONA POLSKA
Wokół rozbawiona łąka,
obok w kropki biedronka.
Na górze barwna pani,
co tęczą ją nazwali.
Na dole trawy i kwiaty.
W oddali las bardzo bogaty.
A za nim błękitna wstęga,
która do nieba siega
i ciągnie się hen daleko,
a nazywają ją rzeką.
Jak bardzo...
Piękne polskie słowa...
Jak piękna polska mowa...
Jak piękny ten nasz kraj...
Po prostu - "Ziemski Raj".
Kinga Z., Małgorzata P., Marta W.
O DRZEWACH W SADZIE
W sadzie rosną drzewa piękne, kolorowe
na nich są owoce soczyste i zdrowe.
Odwiedzają je robaki
oraz szkodliwe ptaki.
Kiedy w maju zakwitają,
to znaczy, że ludzie o nie dbają.
Pszczoły z kwiatów zbierają pyłek,
wkładając w to wielki wysiłek.
Lecz przychodzi taki dzień,
w którym mówią: czas na sen.
Teraz swe liscie tracą,
za co ogromną cene płacą.